Autor |
Wiadomość |
Paola |
Wysłany: Pią 18:46, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
ok to cool |
|
|
MoonLady |
Wysłany: Pią 13:40, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
Aha - Fortuna rezygnuje (jej bohaterką była Sharon Adams). Więc banana może mieć Jessicę Albę |
|
|
Paola |
Wysłany: Pią 8:31, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
hehe.. P wiec lepiej by bylo jak byście powiedziały do jakich domqw należycie bo nie wiem gdzie was dodać (Land, Corbel, Dragon, Night) czekam na odpowiedź |
|
|
banana |
Wysłany: Czw 22:44, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
łaaa... zarejestruj się :] |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 22:34, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
już czytałam xD |
|
|
bananaa |
Wysłany: Czw 21:39, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
lonlusza moja :*
zaraz notke swoją wstawie |
|
|
lonley |
Wysłany: Czw 21:35, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
oczywiście, że friends xD dziękuję, starałam się |
|
|
banana |
Wysłany: Czw 21:34, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
Lonley moja ukochana :*
my friends, nie?
świetna notka |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 21:32, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nienawiść… i strach. Nauczyciele tłumaczyli sobie jej stan sytuacją sprzed pół roku, ale ona wiedziała swoje. Od wielu miesięcy nie może znaleść spokoju… Od wielu miesięcy włóczy się po lochach, na lekcjach jest nieobecna duchem i otępiała. Zmęczona po kolejnej nieprzespanej nocy… Już dawno nie spała zdrowym snem… Ostatnio często mdlała z wycieńczenia wieczorami. Strach przed tym, że przyjdą i ją zabiorą. Strach przed Azkabanem…
Chociaż… Zrobiła przecież to, co trzeba. Za to, co jej robił. Za to, co robił małej, zaledwie trzynastoletniej Mary. Za wszystko. Za to, że zjawiał się wieczorami. Za jego spojrzenia dzień w dzień, przez całe lato… Za jego uwagi i głupie komentarze, co do zachowania, stroju… Za wszystko.
A teraz musi z tym żyć. Chodź jego już nie ma. Nie daje jej spokoju. Te rzadkie momenty, kiedy coś jej się śni przepełnione są nim i tym, co się stało. Obrazy czyste jak łza, znienawidzone… bolesne…
Wyrzuty sumienia… Mary trafiła do sierocińca… Ta drobna istotka z zawsze uśmiechniętą, lalkowatą twarzyczką… Posmutniała… Pozbawiona rodziców… Sama…
Jak co wieczór przeżywała wszystko od nowa… Ojciec w drzwiach patrzący na nie z ohydnym uśmiechem na ustach… Zrozpaczone krzyki Mary… Odgłosy szarpaniny… Gniew… Straszny, dławiący gniew, furia, nienawiść… Ucieczka… Kuchnia… Nóż… I płacz. Płacz dziewczynki.
-To będzie nasza tajemnica, pamiętaj. Nikomu nie mów – gorączkowy szept – choćby nie wiem, co…
Myła ręce od krwi… Szorowała jakby były czymś zakażone…
Ranek. Krzyk matki. Cała kuchnia we krwi. Sina twarz ojca, oczy otwarte, wygasłe…
-Coś Ty zrobiła…
-Ale… Ja dopiero, co tu weszłam…
-Dlaczego? Jak mogłaś…
Przedstawiciele Ministerstwa, aresztowanie matki, powrót do Hogwartu. I codzienny strach. Strach przed tym, że prawda wyjdzie na jaw… Strach przed aresztowaniem, przed Azkabanem… Koszmary, głęboka depresja…
Wszystko przez to, że zrobiła, co trzeba… Że zabiła… Za to, co zrobił… Za wszystko… |
|
|
GoldenRoses |
Wysłany: Czw 21:28, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nie musisz! ;D Nie potrzeba ;] |
|
|
lonley |
Wysłany: Czw 21:27, 25 Sty 2007 Temat postu: Zgłaszam się :) |
|
* Danielle Black - pusta, rozpieszczona, "sztuczna", należąca do plastików, uwielbia kolor różowy. Interesuje się modą i chłopakami.
* Kontakt - 10252140 lonley@vp.pl
* Hilary Duff
Zaraz dam próbkę xD |
|
|